Syn Boży przyszedł na świat w rodzinie, która żyła tak jak wiele podobnych im rodzin, zachowując przepisy prawa religijnego. Jezus został przez nich ofiarowany w świątyni, a gdy miał dwanaście lat przybył z nimi do świątyni jerozolimskiej. Próbował tam uświadomić im, kim jest. Oni jednak przyzwyczaili się do zwykłego rodzinnego życia i nie zrozumieli Jego słów. Bywa, że czasem zapominamy o pewnych zobowiązaniach wobec Stwórcy. Żyjemy rytmem dnia codziennego, a Bóg wydaje się odległy od naszych spraw. Może warto dziś postawić sobie pytanie: Czy nie postawiłem zbyt dużej granicy pomiędzy moją codziennością a tym, co Boże?
Powierzam Ci, Panie, wszystkie rodziny. Zwłaszcza te, w których brakuje wiary w Boga i wzajemnej miłości. Modlę się za dzieci z tych rodzin. Spraw, Panie, aby odnalazły drogę do Ciebie.