Pustynia jest zawsze szkołą pokory i wolności. Kiedy Bóg wyprowadza nas na pustynię, wówczas chce, abyśmy poznali samych siebie przez pryzmat naszych słabości i ograniczeń. Na pustyni uczymy się też w nowy sposób patrzeć na Boga, bo wtedy jesteśmy zdani tylko na Niego. Pustynią w naszym życiu może być dla nas czas choroby, czas smutku związanego ze stratą kogoś bliskiego, czas, gdy poczuliśmy się zdradzeni, opuszczeni i poniżeni. W sposób instynktowny chcielibyśmy zazwyczaj uniknąć pustyni. Spróbujemy zatem tym razem przyjąć pustynię nie jako przekleństwo, ale jako dar Boga dla nas.
Jezu, który wyszedłeś na pustynię, aby pokazać nam, jak walczyć ze słabościami i pokusami złego ducha, proszę Cię, naucz mnie przeżywać moją życiową pustynię w łączności z Tobą.