Zasadniczo krzyż składał się z dwóch części: belka pionowa (stripes) miała około 3 – 4 m wysokości, a szerokość belki poziomej (patibulum) wynosiła 1,8 m. Niekiedy nad głową ukrzyżowanego przybijano trzeci element – niewielką tabliczkę z wypisanymi winami skazańca (titulus). Odnalezienia Krzyża Świętego zawdzięczamy Świętej Helenie, matce cesarza rzymskiego Konstantyna Wielkiego. Jedną część krzyża cesarzowa pozostawiła w Jerozolimie, drugą przekazała synowi do Konstantynopola, a trzecią zabrała do Rzymu. Krzyż Prawdziwy był wykonany z sosny czarnej – Pinus nigra. |
|
Z przekazów historycznych wiemy, że także ta część relikwii została przez św. Helenę podzielona. Praktyka ta była zgodna z ówczesnym światopoglądem. Nie przywiązywano wówczas wagi do zachowywania znalezisk w całości, gdyż nie myślano w kategoriach naukowej dokumentacji. Ważniejsza była tajemnicza, sakralna moc (numinosum) zawarta w każdej, najmniejszej nawet cząstce relikwii. Zgodnie z zasadą, że część reprezentuje całość (pars pro toto), dzielono święte przedmioty na drobne fragmenty, z których każdy obdarzony był tą samą mocą, jak wcześniej tkwiła w jego nienaruszonej części. |
|
Titulus podzielony został na dwie części. Lewa strona pozostał w Jerozolimie, prawą natomiast św. Helena zabrała ze sobą do Rzymu. Tabliczka zawiera pierwszą część inskrypcji mówiącą, że skazańcem był Iesus Nazarenus. Badania relikwii wykazały, że została ona przełamana wzdłuż lewej krawędzi, przecinając w środku napis. Długość rzymskiej części titulusa wynosi 25 cm, co sugerowałby, że jego całość miała pierwotnie 50 cm. Zgadza się to z odkryciami archeologicznymi, dzięki którym wiemy, że tabliczki nad głowami ukrzyżowanych skazańców były zazwyczaj około półmetrowej długości. |