Słowa, które zadecydowały o wewnętrznej przemianie młodszego syna, to: Zastanowił się, a dokładnie tłumacząc: Do siebie samego wszedłszy. Żył on ciągłym pragnieniem zdobywania tego, co było na zewnątrz niego: wpierw chęcią posiadania ojcowskiego majątku, poznawania dalekich stron, zdobywania, na koniec – zaspokojenia głodu. Z chwilą, kiedy nie miał już nic, nawet strąków dla świń, zmienił kierunek swoich dążeń. Wszedł do swojego wnętrza i poznał, kim jest. Zobaczył, że jest synem, a więc ma ojca, który jest bogaty i dobry. Gdy to poznał, zmienił kierunek swoich dążeń. Dlatego postanowił wrócić do domu. Tam przekonał się, że jego ojciec jest pełen miłosierdzia. I my mamy zastanowić się, aby w pełni wrócić do Boga Ojca.
Jezu, Dobry Pasterzu, wciąż poszukujesz zagubionych owiec i wyciągasz rękę do grzeszników. Spraw, bym poznał, w jak bardzo dalekie strony grzechu zabrnąłem, błądząc z dla od Ciebie.