Ci, którzy z odwagą i zaufaniem idą i głoszą Ewangelię, otrzymują Boże błogosławieństwo, Pan współdziała z nimi i wspomaga ich swoją łaską. Czasem w obliczu naszych osobistych słabości i grzechów możemy poczuć się niegodni, by być głosicielami Chrystusowego orędzia. Jest to jednak pokusa. Bóg chce posłużyć się właśnie nami. Kto uwierzy i przyjmie chrzest, otrzyma Jego moc i tym samym zdolność do wypełniania misji wynikającej z chrześcijańskiego powołania. Chrystus wybrał na apostołów ludzi słabych i grzesznych. Wybiera także nas, abyśmy w Jego imię, poprzez świadectwo chrześcijańskiej miłości, wyrzucali „demony i uzdrawiali chorych”.
Panie, oddaję Ci moje życie. Chcę z wiarą i oddaniem służyć Ci najlepiej, jak potrafię. Pragnę wypełnić tutaj, na ziemi, moje chrześcijańskie powołanie do bycia świadkiem Twojej miłości.