To oczywiste, że Duch Prawdy poprowadzi wierzących ku prawdzie, On przecież nie zna innego „kierunku”. Zaprzeczyłby sobie samemu, prowadząc uczniów ku czemuś innemu niż prawda. Może jednak zrodzić się pytanie, jaki wymiar ma owo pełnej. Przecież to, co objawił Bóg Ojciec w Starym Testamencie, a następnie Chrystus w Ewangelii, nie było jakąś półprawdą (jeżeli taka w ogóle istnieje), jej niedopowiedzeniem, lecz prawdą par excellence. Ku pełnej prawdzie jest darem dla wierzących, którzy będą mogli kontemplować tajemnicę Boga w Trójcy. Po objawieniu Ojca jako Stwórcy i Władcy świata, a następnie Syna jako naszego Pana i Zbawiciela, nadejdzie czas poznania Ducha Świętego – Tej uświęcającej więzi miłości.
Jezu, dziś z radością wołam: Chwała Ojcu i Tobie, i Duchowi Świętemu … Ty pozwalasz mi poznać prawdę, wobec której mój umysł jest za ciasny, a serce za małe. Wierzę w Ciebie i wielbię Cię.