“NIECH SIĘ OTWORZY ZIEMIA I ZRODZI ZBAWICIELA …”
Widzimy to wszystko pod Sercem Maryi i w żłóbku Betlejemskim, i w noc Bożego Narodzenia. Widzimy w życiu Kościoła, w tradycjach i zwyczajach, jakie umacnia on w okresie “Godów”, które obchodzi jako największe wesele, bo Miłość nam się rodzi na świat …!
Wołanie Kościoła: “Aperiatur terra” – Niech się otworzy ziemia”, jakby wołanie całej natury ludzkiej. Jest ono skuteczne i owocne. Adwent nam przypomina, że “moja ziemia” musi się otworzyć i zrodzić Zbawiciela wszystkim, którzy Go ode mnie oczekują … Iluż ludzi czeka, abym dla nich był jakimś wyzwoleniem, ulgą, pociechą, radością, nadzieją, pomocą, zbawieniem! “Aperiatur terra …” – Niech się otworzy moja ziemia, moje myśli, uczucia, serce, usta, oczy … Niech spojrzą życzliwie, jak gdyby brały odblask z oczu Matki Pięknej Miłości, w której zakwitł “Kwiat z różdżki Jessego”.
Matka Pięknej Miłości … I najpiękniejszy Owoc Jej miłości, wzięty z Ojca – Bóg Człowiek …! Wielka Istotowa Miłość Ojca, całkowicie, bez reszty – w Synu … A Syn – w Maryi, pod Jej Sercem … Oto tajemnica Zwiastowania, Adwentu, Bożego Narodzenia, Wieczerzy Wigilijnej, opłatka, wzajemnej radości, życzliwości, uśmiechów, przezwyciężania siebie … Oto program na najbliższe dni, tygodnie, miesiące, rok … Oto wielkie wołanie mojej małej miłości: “aperiatur terra” – “Niech się otworzy ziemia”, aby ukształtowała się w wielką miłość i w duszach naszych zrodziła Zbawiciela.
“Miłość na co dzień”, rozważania ADWENT, kardynał Stefan Wyszyński, 1985 r.