Bóg nie ogłasza radości z narodzin swojego Syna w Jerozolimie ani w świątyni. Pomija elity społeczne i religijne tego świata, a idzie z Dobrą Nowiną do najuboższych, pogardzanych. Pasterze byli wtedy traktowani jak ludzie trzeciej kategorii, nieczyści i grzeszni. I właśnie do nich przyszedł anioł z najważniejszą nowiną świata. Już większego newsa niż ten w historii ludzkości nie będzie: „Ogłaszam wam wielką radość, która stanie się udziałem całego ludu. Dziś w mieście Dawida narodził się Wam Zbawiciel”. Dziś Bóg z tą wieścią przychodzi do Ciebie i do mnie. Czy jest to najważniejsza wiadomość naszego życia?
Jezu, pragnę się dziś rozradować z Twojego przyjścia i z Twojego narodzenia dla mnie i we mnie.