Choć jest wymieniany w gronie Dwunastu, niewiele o nim wiemy. Tradycja utożsamia postać Apostoła Bartłomieja z opisanym na kartach Ewangelii Natanaelem, który początkowo z niedowierzaniem podchodził do świadectwa Filipa o Mesjaszu. Cóż, człowiekowi uformowanemu przez żydowskie przekonania nie mieściło się w głowie, że Pomazaniec Boży może pochodzić z peryferii – miejsca tak mało ważnego jak Nazaret. Papież Benedykt XVI, opowiadając o Natanaelu, zwrócił uwagę, że właśnie ten fakt wskazuje na wolność Boga, która przewyższa nasze oczekiwania i sprawia, że znajdujemy Go właśnie, gdzie się nie spodziewamy. Dać się zaskoczyć Jezusowi – oto lekcja, której udziela nam Apostoł Bartłomiej.
Panie Jezu, Ty mnie zapraszasz, bym poszedł Twoim śladem. Udziel mi łaski dostrzegania śladów Twojej obecności w moim codziennym życiu.