W poszczególnych odsłonach niedzieli Wielkiego Postu zostają nam ukazane w liturgii kolejne tajemnice zbawczej misji Jezusa. Na pustyni Pan pokazał nam, jak walczyć z kusicielem, aby pozostać wiernym tożsamości dziecka Bożego. Na górze Tabor ukazał nam piękno swojego Bóstwa rozbłyskającego w człowieczeństwie. W rozmowie z Samarytanką objawił, że to właśnie On jest oczekiwanym Mesjaszem. Dziś natomiast, przywracając wzrok niewidomemu od urodzenia, wyjaśnia nam znaczenie wiary w naszym życiu oraz sakramentu Chrztu Świętego. Tylko Jezus, objawiając nam miłość Ojca, może otworzyć nasze zaślepione grzechem oczy i uzdrowić nasze spojrzenie na Boga, samych siebie i naszych bliźnich. Na dar wiary nie trzeba zasługiwać. Bóg pragnie go hojnie udzielać. To od nas zależy, czy zechcemy go przyjąć, aby i w naszym życiu objawiły się wielkie dzieła Boże.
Jezu, dziękuję Ci za łaskę wiary. I proszę, otwórz me oczy na Twoje działanie w moim życiu.