Jordan, to niezwykła rzeka. Kręta, o zmiennym nurcie, znajduje ujście w najniżej położonym miejscu na świecie. To rzeka będąca świadkiem niezwykłych wydarzeń. Rozstąpiła się ona przez Izraelitami, jak niegdyś Morze Czerwone, aby mogli wejść do Ziemi Obiecanej. Podobnie stało się, gdy Eliasz miał być wzięty do nieba na ognistym rydwanie. Z chwilą, gdy do Jordanu wszedł Jezus, aby przyjąć chrzest, jego wody nie rozstąpiły się, lecz płynęły dalej. Stało się jednak coś większego – otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Syna Bożego, a głos Ojca rozległ się zamiast ludzkich krzyków zdumienia nad cofaniem się wód. Tak objawił się nam Bóg w Trójcy, gdy w ludzkim ciele przyszedł nad Jordan, by przyjąć chrzest.
2019